Treść

W ostatnim czasie zostały rozegrane ostatnie kolejki sezonu piłkarskiego.

LKS Ładna przed własną publicznością podejmowała LUKS Aluprim Zalipie. Drużyny w pierwszych fragmentach rywalizacji starały się otworzyć wynik jednak brakowało skuteczności. W pierwszej połowie pomimo sytuacji z obu stron nie padła żadna bramka. W drugiej części zespoły chciały zdobyć bramkę, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Mecz trzymał w napięciu, a utrzymujący się bezbramkowy remis zachęcał drużyny do zadania decydującego ciosu. W 89 min po otrzymaniu dwóch żółtych kartek boisko musiał opuścić Bartosz Grabka. Gospodarze grając w końcowych fragmentach w przewadze liczebnej chcieli zdobyć zwycięską bramkę. LKS Ładna swój cel osiągnęła w doliczonym czasie gry. W 91 min bramkę strzelił Mateusz Orlik stawiając w bardzo trudnej sytuacji drużynę gości. W końcowych fragmentach wynik meczu nie uległ zmianie.

LKS Ładna 1:0 LUKS Aluprim Zalipie

 LUKS Skrzyszów przed własną publicznością podejmował MLKS Polan Żabno. Mecz bardzo dobrze rozpoczęli gospodarze. W 19 min wynik spotkania otworzył Olgierd Kiszka 1:0. W kolejnych minutach gospodarze dostali „wiatr w żagle”. W 22 min bramkę strzelił Mateusz Reczek podwyższając rezultat na 2:0. Dobrze dysponowani gospodarze nie zwalniali tempa i dążyli do zdobywania kolejnych bramek. W 36 min wynik na 3:0 podwyższył Krystian Kozioł. Sytuacja gości nie wyglądała dobrze na domiar złego w 38 min czerwoną kartką ukarany został Kamil Jachym. Po zmianie stron znów skutecznie zaatakowali gospodarze. W 67 min bramkę na 4:0 strzelił Krystian Kozioł. Polan Żabno w o 80 min wyprowadził skuteczny atak. Piłkę w siatce umieścił Łukasz Radoń 4:1.  W 85 min czerwoną kartkę obejrzał Bartosz Gubernat i goście mecz kończyli w 9. W końcowych fragmentach meczu wynik nie uległ zmianie.

LUKS Skrzyszów 4:1 MLKS Polan Żabno

LKS Szynwałd w meczu wyjazdowym podejmował Gosłavię Gosławice. W pierwszych fragmentach rywalizacji pomimo sytuacji z obu stron nie padła żadna bramka. Zespoły stwarzały groźne sytuacje podbramkowe, jednak brakowało skuteczności. W końcowych fragmentach pierwszej połowy gospodarze skutecznie zaatakowali. W 41 min piłkę w siatce umieścił Dominik Kwater otwierając wynik spotkania 1:0. W końcowych fragmentach pierwszej połowy wynik już się nie zmienił. W drugiej odsłonie rywalizacji goście starali się doprowadzić do wyrównania, jednak ponownie to gospodarze przeprowadzili skuteczną akcję. W 62 min na listę strzelców wpisał się Damian Bachara, podwyższając prowadzenie gospodarzy 2:0. Goście nie mając nic do stracenia starali się odrabiać straty, jednak w meczu defensywa gospodarz okazała się nie do przejścia. Gosłavia Gosławice w kolejnych minutach nadal prowadziła ofensywny styl gry. W 71 min Damian Bachara wykorzystał dobrą sytuację podwyższając na 3:0. Gospodarze w 77 min zadali przeciwnikowi kolejny cios. Na listę strzelców wpisał się Józef Wróbel ustalając wynik rywalizacji.

Gosłavia Gosławice 4:0 LKS Szynwałd

Pogoria Pogórska Wola w meczu wyjazdowym podejmowała Zorzę Zaczarnie. Mecz lepiej rozpoczął się dla przyjezdnych. W 16 min bramkę zdobył Konrad Grela otwierając wynik spotkania 0:1. W kolejnych minutach zespoły dążyły do zdobywania kolejnych bramek. W 39 min piłkę w siatce umieścił Jakub Płaczek doprowadzając do wyrównania 1:1. W doliczonym czacie gry ponownie na listę strzelców wpisał się Jakub Płaczek ustalając wynik do przerwy 2:1. Po zmianie stron gospodarze dążyli do zdobywania kolejnych bramek. W 48 min wynik na 3:1 podwyższył Rafał Zegar. W kolejnych minutach napędzona drużyna gospodarzy dążyła do zdobywania kolejnych bramek. W 64 min Adrian Kochniarczyk umieścił piłkę w siatce zdobywając bramkę 4:1. W 65 min ponownie Zorza Zaczarnie za sprawą Dawida Iwańca podwyższyła na 5:1. Mecz bardzo dobrze układał się dla gospodarzy którzy zdobyli kolejne bramki. W 80 min Adrian Kochniarczyk pokonał bramkarza gospodarzy, a w 82 min drugie trafienie w meczu zanotował Rafał Zegar 7:1. W 85 min „kropkę nad i” postawił Maksymilian Madej ustalając wynik rywalizacji.

Zorza Zaczarnie 8:1 Pogoria Pogórska Wola

KS Łękawica przed własną publicznością podejmowała KS Białą. W rundzie jesiennej bezkonkurencyjny okazał się zespół KS Łękawicy który wysoko pokonał przeciwnika w stosunku 8:1. W tabeli zespół gości zamyka ligową tabelę z dorobkiem zaledwie 3 pkt (zwycięstwo z Liwocz Czermna). Faworytem spotkania byli gospodarze. W pierwszych fragmentach rywalizacji nie padła żadna bramka. W kolejnych minutach gospodarze starali się otworzyć wynik, brakowało jednak skuteczności. W końcowych fragmentach pierwszej połowy gospodarze skutecznie zaatakowali. W 40 min piłkę w siatce umieścił Mateusz Kępa otwierając wynik rywalizacji i ustalając wynik do przerwy. Po zmianie stron drużyny dążyły do zdobywania bramek, brakowało jednak skuteczności. W końcowych fragmentach rywalizacji wynik meczu już się nie zmienił.

KS Łękawica 1:0 KS Biała

W ostatniej kolejce rozgrywek ligowych KS Łękawica u siebie podejmowała KS Radlną. W pierwszych minutach rywalizacji żadna ze stron nie zdołała umieścić piłki w siatce. W 34 min dobrą sytuację na bramkę zamienił Michał Nowak, otwierając wynik rywalizacji 0-1. W końcowych fragmentach pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. W drugiej części spotkania mecz lepiej rozpoczął się gospodarzy. W 52 min bramkę strzelił Grzegorz Siedlik doprowadzając do wyrównania 1:1. Goście podrażnieni utratą bramki starali się odzyskać prowadzdenie. W 67 min bramkę zdobył Patryk Mirek, ponownie wyprowadzając KS Radlną na prowadzenie. KS Łękawica starała się doprowadzić do wyrównania, jednak zabrakło skuteczności. W 85 min Kyrylo Halkin umieścił piłkę w siatce ustalając wynik rywalizacji. 

KS Łękawica 1-3 KS Radlna