Trudne warunki utrudniły rozgrywanie meczy
Treść
W miniony weekend pogoda pokrzyżowała plany drużynom nie tylko z niższych lig. Również z powodu złego stanu boisk nie odbyły się mecze na szczeblu centralnym i makroregionu.
W tarnowskiej klasie okręgowej odbyły się 3 z 8 zaplanowanych na pierwszy weekend kwietnia spotkań. Warunki pozwoliły rozegrać mecze w Rzuchowej, Pleśnej, oraz w Zalipiu. Przełożone zostały mecze z udziałem drużyn z naszej gminy. Mecz Wisły Szczucin z LKS Szynwałd oraz GKS Gromnik z LUKS Skrzyszów odbędą się późniejszych terminach.
Swój mecz natomiast rozgrywała LKS Ładna, która w spotkaniu wyjazdowym podejmowała drużynę KS Rzuchowa. Mecz rozgrywany był na naturalnej murawie w trudnych warunkach co nie przeszkodziło zawodnikom obydwu drużyn w stworzeniu bardzo dobrego widowiska. Drużyna z Ładnej po porażkach w 2 pierwszych meczach „przełamała się” przed tygodniem i wysoko pokonała drużynę Wisły Szczucin 7-0 ,natomiast Rzuchowa po zwycięstwie w pierwszym meczu poniosła porażkę z Tuchovią 3-2 tracąc 3 bramki w końcówce meczu pomiędzy 87 minutą a 2 min doliczonego czasu gry.
Pojedynek lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po rzucie rożnym obieli prowadzenie już w 5 min meczu nie najlepszą interwencję bramkarza Ładnej wykorzystał zawodnik gospodarzy otwierając wynik spotkania. LKS Ładna nie pozwoliła gospodarzom długo nacieszyć się prowadzeniem i szybko bo już po 3 minutach od straty bramki doprowadziła do remisu. Nie długo z bramki wyrównującej cieszyli się goście bo po upływie zaledwie 2 min od wznowienia gry od środka ponownie gospodarze doszli do głosu obejmując prowadzenie, po dalekim wrzucie z autu w pole karne piłka spadła pod nogi zawodnika Rzuchowej, który oddał strzał a piłka po rykoszecie wpadła do bramki Ładnej. Po tej bramce zawodnicy Rzuchowej poszli za ciosem, po złej ocenie sytuacji przez obrońcę LKS Ładna piłkarz Rzuchowej przejął piłkę i pięknym finezyjnym strzałem po długim rogu podwyższył prowadzenie w tym meczu przez Rzuchową na 3:1. Znów nie trzeba było długo czekać na odpowiedź ze strony Ładnej bo już w pierwszej akcji po rozpoczęciu gry od środka długie zagranie piłki w pole karne, piłka zostaje zebrana przez gracza LKSu, który prostopadłym zagraniem wyprowadza napastnika „oko w oko” z bramkarzem i wychodzi zwycięsko z tego pojedynku. Ładna bardzo szybko po niespełna 2 minutach po utracie bramki „łapie kontakt” z drużyną gospodarzy. Po tej bramce mecz cały czas pozostawał otwarty. Obydwie drużyny dążyły do zdobywania kolejnych bramek a mecz toczył się w dobrym tempie i nadal nie brakowało ataków z jednej bądź drugiej strony. Brakowało natomiast dłuższego utrzymania się przy piłce oraz dokładnego ostatniego podania z obu stron. Nie można zapominać, że mecz toczył się w trudnych warunkach co również miało wpływ na poczynania zawodników na boisku. W około 35 minucie w polu karnym gospodarzy przewrócił się zawodnik Ładnej, ale sędzia spotkanie nie odgwizdał faulu w tej sytuacji. W samej końcówce pierwszej połowy, doszło do podobnego zdarzenia w polu karnym tym razem jednak sędzia zdecydował się odgwizdać faul i podyktował jedenastkę. Karnego na gola pewnie zamienił zawodnik Ładnej i do przerwy wynik wynosił 3:3. W drugiej połowie zawodnicy nie zamierzali zwalniać tempa, a najlepszym na to przykładem jest bramka zdobyta na samym początku drugiej połowy. Uderzeniem z pierwszej piłki zza pola karnego popisał się zawodnik Rzuchowej i gospodarze ponownie obieli prowadzenie w meczu na 4:3. Po tej bramce Ładna prowadziła grę dłużej utrzymywała się przy piłce a Rzuchowa wyprowadzała groźne kontrataki. Po jednym z wyprowadzanych kontrataków i centrze w pole karne piłkarz Rzuchowej po przyjęciu oddał strzał z powietrza i Rzuchowa prowadziła już 5:3. Ładna nie zamierzała w żadnym stopniu odpuszczać. Po rajdzie z prawej strony i dośrodkowaniu w pole karne zawodnik Ładnej umieścił piłkę w siatce i na około 20 min przed zakończeniem spotkanie widniał wynik 5:4 co zwiastowało równie interesującą końcówkę spotkania. Mimo groźnych sytuacji i dążeniu do wyrównania ta sztuka drużynie z Ładnej się nie udała i zespół po ciekawym i interesującym meczu poniósł porażkę 5:4.
Klasa Okręgowa
Wisła Szczucin-LKS Szynwałd odwołane
GKS Gromnik –LUKS Skrzyszów odwołane
KS Rzuchowa 5 –4 LKS Ładna
Jeśli warunki oraz stan boisk pozwolą w weekend odbędą się następujące spotkania z udziałem drużyn z naszej gminy w klasie okręgowej:
LUKS Skrzyszów vs MLKS Żabno – 9 kwietnia, 16:00,
LKS Szynwałd vs LKS Rzuchowa – 9 kwietnia, 17:00,
LKS Ładna vs Tuchovia Tuchów – 10 kwietnia, 16:00.
Klasa A
Porażka w meczu na szczycie
Zespół Pogorii po bardzo dobrym początku rundy wiosennej po zwycięstwach odniesionych z zespołami z Lubaszowej oraz Zgłobic udał się na mecz wyjazdowy z drużyną Gosłavii Gosławice. Drużyna z Gosławic również w 2 pierwszych meczach odniosła zwycięstwa i miała na koncie komplet punktów. Zespoły w tabeli zajmują czołowe lokaty więc mecz zapowiadał się interesująco. Pogoria chcąc walczyć o awans do klasy okręgowej miała doskonałą okazję by odrobić straty do lidera w bezpośrednim meczu. Pogoria w przeciągu całego sezonu zanotowała tylko 2 porażki wyjazdowe, natomiast drużyna Gosłavii w meczach u siebie odniosła komplet zwycięstw co stawiało ich w roli faworyta. W 5 minucie meczu po zagraniu od bramkarza zawodnik gospodarzy znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale nie wykorzystał dobrej sytuacji. W 27 minucie Pogoria miała swoją sytuację jednak strzał został zablokowany przez obrońcę Gosłavi. Zespół gospodarzy stwarzał sobie groźne sytuacje pod bramką Pogorii głównie długimi zagraniami bezpośrednio do napastnika. Jedno z takich zagrań wykorzystał Andrzeja Chłopecki który znalazł się w sytuacji „sam na sam” i tuż przed przerwą dał prowadzenie 1-0 gospodarzom. W drugiej połowie Gosłavia po kolejnym długim zagraniu podwyższyła prowadzenie na 2-0. Zespół Pogorii starał się odrabiać straty, ale nie zdołał w tym meczu zdobyć żadnej bramki. Mecz zakończył się zwycięstwem Gosłavii 2-0. Przez niesprzyjające warunki nie udało się rozegrać 4 spotkań „A” klasy.
10 kwietnia o godz. 15:00 Pogoria podejmie na własnym boisku Viktorię Koszyce Małe.
Również w najbliższy weekend startują rozgrywki B klasy. KS Łękawica u siebie zagra z KS Radlna w niedzielę 10 kwietnia o godz. 17:00.